Tradycje wielkopostne naszych przodków
11 kwietnia 2017 r. w internacie szkolnym ZST-W w Trzcianie dla młodzieży odbyło się spotkanie poświęcone tradycjom wielkopostnym naszych przodków. Wychowankowie spotkali się z pedagogiem szkolnym, aby wspólnie móc zapoznać się z historią obrzędów i zwyczajów Wielkiego Postu. Od najdawniejszych czasów, roczny cykl słoneczny i zmieniające się pory roku były podstawą najstarszych kalendarzy a te z kolei wyznaczały nie tylko rytm ludzkiego życia , ale również rytm i rodzaj najważniejszych świąt, uroczystości, rytuałów i obrzędów.
Wielki Post naszych przodków był czymś zupełnie innym niż post współczesny, który jest już bardziej symbolem niż postem. Dawniej kobiety na okres postu ubierały się skromniej oraz używały czarnej biżuterii z agatu i hebanu lub onyksu, oprawianej w srebro. W tym czasie nie grano skocznej muzyki. Zdarzało się, że w czasie postu chowano dzieciom zabawki a zostawiono tylko te najbardziej zniszczone. Konsekwentnie odróżniano potrawy postne od pozostałych Surowo przestrzegano nie tylko tego co jedzono, ale też ile jedzono. Ścisłym zakazem spożywania było objęte m.in. mięso. Chleb smarowano powidłami lub maczano go w oliwie. Zamiast deserów jedzono mało słodkie ciastka. Ścisłe przestrzeganie postu sprawiło, że w polskiej kuchni postnej pojawiło się dużo potraw z ryb. Kawę podawano bez śmietany i bez cukru. Piło się też herbatę lipową. Zdaniem etnografów wielkopostne -świąteczne tradycje są najżywiej pielęgnowane w Polsce. Wydaję się też, że właśnie u nas przemawiają one najsilniej do serc ludzkich i zmuszają jednocześnie do refleksji nad upływem czasu i nieodwracalnością człowieczego losu. Mimo zanikania z upływem czasu niektórych zwyczajów wielkopostnych warto z pewnością starać się ocalić je od zapomnienia i przekazywać młodemu pokoleniu z nadzieją na ich kultywowanie.
Ludwika Oleksak
Zobacz więcej zdjęć - TUTAJ